Epidemia a zdrowie psychiczne

EPIDEMIA Z PERSPEKTYWY PRACOWNIKA
- WYBRANE PROBLEMY PSYCHOLOGICZNE I SPOSOBY RADZENIA SOBIE Z NIMI

 

Autor: dr hab. Dorota Żołnierczyk-Zreda, Kierownik Pracowni Psychologii Pracy, Centralny Instytut Ochrony Pracy - Państwowy Instytut Badawczy
Źródło: Bezpieczeństwo Pracy. Nauka i Praktyka, 2020, nr 6, s. 4-7

 

Sytuacja stanu epidemii SARS-COV-2 niemal od początku roku 2020 dosłownie wywróciła znany nam świat „do góry nogami". Niektórzy terapeuci uważają, że przeszliśmy coś w rodzaju zbiorowej traumy. Zamknięci w domach, pozbawieni kontaktu z rodziną, czy ze znajomymi - wszyscy w pewnym stopniu zmagaliśmy się z lękiem przed zakażeniem. Dla niektórych był to nawet lęk przybierający rozmiary schorzenia nazywanego „lękiem panicznym".

W świecie pracy epidemia odbierała części z nas na długi czas lub definitywnie pracę, z niektórych uczyniła pełnoetatowych telepracowników, jeszcze innym - głównie służbom medycznym i porządkowym - zintensyfikowała pracę do nieznanych wcześniej rozmiarów. Każda z tych sytuacji rodziła dla pracowników inne problemy natury psychologicznej, których nie sposób opisać szczegółowo w jednym artykule. Z konieczności zatem warto skupić się na najbardziej powszechnych z nich, a także na sposobach radzenia sobie z nimi.

 

Trwająca epidemia powoduje społeczną traumę, a wśród pracowników - ogromny stres, związany z sytuacją zawodową, z czym wiele osób nie potrafi sobie dobrze radzić. W celu złagodzenia tego stresu korzystamy na ogół z intuicyjnych form samopomocy, a także w intuicyjny, spontaniczny sposób pomagamy innym. Na szczęście, dzięki technologiom, nie jesteśmy w tych warunkach sami, mimo izolacji i fizycznego dystansu społecznego. Na szczęście także, na podstawie bogatego dorobku literatury na temat wspierania zdrowia psychicznego w miejscu pracy wiemy, że jest to także możliwe w każdej firmie.

Powinniśmy sobie zdawać sprawę z tego, że dbałość o pojedynczego pracownika ma także swój wymiar makrospołeczny. Zapewnienie pracownikowi poczucia kontroli i sprawstwa, a także udzielenie mu właściwego wsparcia w trudnym czasie, daje siłę i wiarę w możliwość wpływania na swój los. Może to wzmocnić jego zaangażowanie w pracę, która „ocalała" lub stanowić zachętę do przekwalifikowania się i poszukiwania nowej pracy w przypadku jej utraty. Być może, dbałość o pracownika w czasach kryzysu chroni go przed bezrobociem i powiększaniem sektora, o którym prof. Czarnowski pisał w latach 40. XX w., jako o „klasie ludzi zbędnych - produkcie ubocznym" kryzysu. O tym powiedzą nam jednak wyniki badań, które przeprowadzimy po zakończeniu epidemii.