Oceń prawdopodobieństwo narażenia na COVID-19

OCEŃ PRAWDOPODOBIEŃSTWO NARAŻENIA NA COVID-19

 

Autor: Kamil Jach, Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy
Źródło: Bezpieczeństwo Pracy. Nauka i Praktyka, 2020, nr 5, s. 14-15

 



Aplikacja POLCOVID-19 stworzona przez polskich genetyków, immunologów i bioinformatyków pozwoli każdemu - anonimowo - zidentyfikować objawy zakażenia koronawirusem. Wirtualna mapa wskazuje również na prawdopodobieństwo narażenia na zarażenie się od osób trzecich w najbliższej okolicy - w skali powiatu lub miasta.

 

Z aplikacji można skorzystać na stronie http://polcovid.pl, prowadzonej przez Uniwersytet Medyczny w Białymstoku i spółkę biotechnologiczną IMAGE- NE.ME. W pracach uczestniczyli też naukowcy z Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu. Internetowe narzędzie pomaga zidentyfikować objawy zakażenia koronawirusem i wskazuje na stopień ryzyka zarażenia. Na podstawie gromadzonych anonimowo danych za pośrednictwem aplikacji powstaje mapa Polski wskazująca, w których rejonach jest najwięcej osób z objawami zakażenia.

Narzędzie stworzył zespół pod kierunkiem dr. hab. Mirosława Kwaśniewskiego, kierownika Centrum Bioinformatyki i Analizy Danych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Współtwórczynią aplikacji jest dr Karolina Chwiałkowska.

Jak wyjaśnia badaczka, osoby korzystające z aplikacji są proszone o wypełnienie prostego kwestionariusza, dotyczącego m.in. ogólnego samopoczucia, objawów choroby lub ich braku, a także innych istotnych czynników, które mogą sprzyjać zakażeniu koronawirusem. Wirtualne narzędzie dokona interpretacji tych danych i zakwalifikuje użytkownika do jednej z czterech grup ryzyka: wysokiego, podwyższonego, możliwego czy umiarkowanego. Następnie POLCO- VID-19 przedstawi rekomendacje dla danej osoby przygotowane na podstawie zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. - Dzięki tym krokom każda osoba może skuteczniej zinterpretować swoje objawy, bardziej świadomie zabezpieczyć siebie i swoich najbliższych przeciw zakażeniu koronawirusem oraz dowiedzieć się więcej o możliwej profilaktyce - mówi dr Chwiałkowska.

Aplikacja ma również cel naukowy. Z anonimowych danych powstaje wirtualna mapa Polski, która pokazuje, jaki odsetek osób o najwyższym ryzyku zakażenia znajduje się w kraju lub - bardziej szczegółowo - w danym mieście lub powiecie. Naukowcy wykorzystają wyniki do dalszych analiz. Już teraz każda osoba może zapoznać się także z rozkładem objawów chorobowych na interesującym go obszarze. Mapa przedstawia obraz stanu zdrowia społeczności na danym terenie z uwzględnieniem oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia o przypadkach zakażenia potwierdzonych testami.

- To ważne, by mieć świadomość, że w naszym najbliższym otoczeniu mogą być osoby o wysokim prawdopodobieństwie zakażenia wirusem, które nie zostały poddane testowi. Wówczas lepiej rozumiemy potrzebę izolacji lub szczególnej ostrożności. Z drugiej zaś strony - coraz więcej osób wraca do pracy po kwarantannie i zwiększa liczbę kontaktów z innymi. Dzięki aplikacji będzie można sprawniej organizować swoje codzienne życie i pracę - tłumaczy dr hab. Mirosław Kwaśniewski z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, założyciel IMAGENE.ME SA, ekspert w dziedzinie badań DNA i medycyny spersonalizowanej.

Badacz uważa, że dzięki wspólnemu działaniu możemy stworzyć w Polsce najdokładniejszą mapę zagrożenia koronawirusem w skali światowej. Apeluje, by ankietę wypełniło jak najwięcej osób.

Naukowcy podkreślają, że kwestionariusz można wypełniać dowolną liczbę razy, jeśli wystąpią nowe objawy czy zmiany samopoczucia. Zapewniają, że dane zbierane przez aplikację POLCOVID-19 są całkowicie zanonimizowane, a mapa pokazuje je wyłącznie w skali powiatu lub miasta.- W tej kryzysowej sytuacji, która dotyka nas i naszych bliskich, jako naukowcy chcemy lepiej zrozumieć charakter tej choroby aby skuteczniej radzić sobie z nią teraz i przygotować się na to, co przyniesie przyszłość. Dlatego zebrane, zanonimizowane dane dziś będą służyły Polakom, a następnie zostaną wykorzystane do analiz statystycznych i badań naukowych dotyczących oceny predyspozycji do zachorowania na COVID-19 i samego przebiegu choroby w polskim społeczeństwie - podsumowuje dr hab. Mirosław Kwaśniewski.

POLCOVID-19 jest dostępny bezpłatnie na stronie internetowej polcovid.pl, dlatego nie trzeba go instalować. Jak dowiedzieliśmy się od autorów, po wprowadzeniu aplikacji webowej podjęli oni natomiast decyzję o wstrzymaniu prac nad aplikacjami mobilnymi.

 

Jak to działa?

Po założeniu konta i rejestracji na stronie polcovid.pl użytkownik proszony jest o wypełnienie krótkiego kwestionariusza. Pytania dotyczą m.in. liczby osób w gospodarstwie domowym, używanego środka transportu czy stosowanych leków immunosupresyjnych. Jesteśmy również proszeni o podanie swojego roku urodzenia, płci czy grupy krwi. Dane zbierane przez aplikację są pokazywane jedynie w skali miasta lub powiatu.

Następnie wypełniamy krótką ankietę dotyczącą ryzyka zarażenia wirusem SARS-CoV-2. Należy podać występujące objawy (kaszel, katar, biegunka itd.); czy stosowane są leki obniżające temperaturę ciała. Jesteśmy również pytani o ewentualne kontakty z osobami zakażonymi i nasze zachowania podczas epidemii.

Po wypełnieniu ankiety otrzymujemy informację o naszym ryzyku zakażenia koronawirusem - może być ono umiarkowane, możliwe, podwyższone lub wysokie. Dostajemy również garść rekomendacji dotyczących naszego zachowania podczas epidemii, przygotowanych na podstawie zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, ministra zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Najważniejszym atutem aplikacji jest możliwość sprawdzenia ryzyka zakażenia w regionie, w którym znajduje się użytkownik. Każdy może odnaleźć swój powiat lub miasto i sprawdzić, ile osób jest w grupie wysokiego, podwyższonego czy umiarkowanego ryzyka, jak wiele osób ma objawy COVID-19.

Ponadto otrzymujemy dostęp do bardziej ogólnych, ale potwierdzonych informacji, dotyczących liczby zakażeń, zgonów i osób hospitalizowanych w poszczególnych województwach.

 

COVID-19 a przyszłość

 

Do tej pory powstało już kilkadziesiąt różnych modeli, których twórcy próbują odpowiedzieć na pytanie, jak długo potrwa pandemia koronawirusa, a także, czy należy się liczyć z jej cyklicznym powrotem. Jednym z najbardziej rozbudowanych jest narzędzie [1] stworzone przez Europejskie Centrum Zapobiegania Chorobom i ich Kontroli, ulokowane w szwedzkim mieście Solna.

Zgodnie z danymi, które prezentuje ten model, koniec obecnej fali pandemii na całym świecie ma nastąpić na przełomie listopada i grudnia 2020 r. Niemniej jednak, rozstrzał czasowy w odniesieniu do różnych krajów jest znaczący. Przykładowo, model przewiduje, że w Singapurze pandemia wygaśnie 28 czerwca, w Wielkiej Brytanii - 27 sierpnia, a w Stanach Zjednoczonych - ok. 20 września. Jeżeli chodzi o Polskę, model przewiduje wygaśnięcie choroby w połowie września br.

Naukowcy przewidują jednak, że obecna pandemia może mieć charakter cykliczny. - SARS-CoV-2 prawdopodobnie będzie istniał w populacjach i na świecie dłużej niż MERS czy A/H1N1 i w dłuższej perspektywie trzeba będzie nauczyć się z nim żyć., podobnie jak z grypą, HIV i innymi wirusami - podkreśla dr hab. Mirosław Kwaśniewski. - Wydaje się dziś, że stworzenie skutecznej szczepionki, która w jednorazowym szczepieniu miałaby wytworzyć stałą odporność na SARS-CoV-2 może być trudne. Genom wirusa podlega mutacjom, i mimo że mutuje ok. 3 razy wolniej niż wirus grypy i 5 razy wolniej niż genom HIV, może się okazać, że co kilka sezonów będziemy mieli do czynienia z inną odmianą wirusa SARS-CoV-2, która będzie przełamywać naszą ochronę immunologiczną. Podobnie, ze względu na przebieg zakażenia i często różną odpowiedź organizmu w przypadku zachorowania, trudno będzie stworzyć jeden skuteczny lek na C0VlD-l9.

Podobnego zdania jest dr Michael Osterholm, autor raportu, w którym przewiduje się, że druga runda pandemii nadejdzie na jesieni br. i będzie miała albo charakter - w lepszym scenariuszu - kilku niewielkich fal, albo (to ta gorsza opcja) jednej potężnej fali nawrotu zakażeń [2]. Trzecią możliwością jest powolne wygaśnięcie pandemii na przestrzeni kolejnych kilkunastu miesięcy, bez widocznych gwałtownych nawrotów po drodze.

To jednak scenariusz, który nie był obserwowany w przypadku znanych historii pandemii, jest więc najmniej prawdopodobny.

 

 

_____________________________________

[1]  https://ddi.sutd.edu.sg/

[2]  https://www.cidrap.umn.edu/sites/default/files/public/downloads/cidrap-covid19-viewpoint-part1_0.pdf