Statystyka wypadków w rolnictwie indywidualnym w Polsce

 

Analiza wypadków przy pracy rolniczej w gospodarstwach indywidualnych z 2010 r. dowodzi, iż najczęstszą ich przyczyną są czynniki organizacyjne (około 60%), [2]. Największe ryzyko zaistnienia wypadku występuje w gospodarstwach, w których produkcja ma profil mieszany, czyli roślinno-zwierzęcy. Zwykle częściej ulegają wypadkom mężczyźni - ich udział wynosi 70%. Prawie połowa zaistniałych wypadków w rolnictwie była związana z upadkiem osób. Drugą pod względem częstotlliwości grupę zdarzeń wypadkowych stanowiły uderzenia, przygniecenia i pogryzienia przez zwierzęta (12,9%), trzecią - pochwycenia i uderzenia przez części ruchome maszyn i urządzeń (11,7%), [3].

Analiza własna pod kątem względnej liczby wypadków w rolnictwie w poszczególnych województwach w stosunku do liczby rolników ubezpieczonych w danym województwie wykazała, że najbardziej „niebezpieczne” jeśli chodzi o występowanie wypadków były województwa: warmińsko-mazurskie, podlaskie, kujawsko-pomorskie i wielkopolskie (kolor czerwony na rys.). Jednak rzeczywista liczba wypadków wskazuje, że najwięcej było ich w województwach: lubelskim, mazowieckim i wielkopolskim, a zatem wskazane byłoby szczególne nasilenie w nich działań profilaktycznych [3].

Rys.Względna liczba wypadków w rolnictwie wg województw (obliczona jako liczba rzeczywista wypadków w stosunku do liczby rolników ubezpieczonych w poszczególnych województwach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w stosunku procentowym do wszystkich wypadków). Źródło: KRUS