Potencjał innowacyjny rynku ŚOI i masek medycznych

 

Z przeprowadzonych badań wynika, że rynek ŚOI posiada wysoki potencjał innowacyjny, jednak istnieją istotne czynniki utrudniające jego rozwój (o czym wspominali eksperci w wywiadach pogłębionych) - zarówno dostawcy:

 

„Przez dużych producentów ta innowacyjność produktów jest na wysokim poziomie.
Cały czas zwiększają swoje i produktów możliwości produktowe, wprowadzają nowe systemy, rozwiązania. Potencjał jest bardzo duży i wiele można poprawić w branży bhp

Źródło: Wywiad z dostawcą ŚOI

 

jak i specjaliści bhp:

 

Jest dużo ośrodków badawczych, jest dużo firm,
które mają rozwinięte rozwiązania innowacyjne, zarządzają innowacjami,
więc myślę, że ten rynek będzie się rozwijał, jestem przekonany o tym”

Źródło: Wywiad ze specjalistą bhp

 

oraz przedstawiciele środowiska B+R:

 

„Myślę, że w dobrym [tempie będzie wzrastać innowacyjność].
Bardzo dużo pomysłów i dużo ciekawych rozwiązań opracowano właśnie teraz w trakcie pandemii. Bo można te rozwiązania potem przekładać jeszcze na inne aspekty
niż tylko maseczki. Weźmy pod uwagę środki bakteriostatyczne, bakteriobójcze
i ich wykorzystanie właśnie do funkcjonalizacji środków ochrony osobistej.
Tego wcześniej nie było, a dzisiaj praktycznie większość ma atesty, że jest sterylna

Źródło: Wywiad z przedstawicielem środowiska B+R

 

Zdaniem ekspertów udzielających wywiadów pogłębionych, motywacją przedsiębiorstw do podjęcia działań w zakresie wprowadzania innowacji jest w bliższej lub dalszej perspektywie chęć zysku.

 

W każdej takiej innowacyjności wiadomo,
że trzeba jeszcze zrobić analizę opłacalności wdrożenia

Źródło: Wywiad z przedstawicielem środowiska B+R

 

Przedsiębiorcy dążą do zwiększenia innowacyjności produktów przede wszystkim ze względu na potencjalne zyski ze sprzedaży innowacyjnych wyrobów. Firmy posiadają własne działy badawczo-rozwojowe, ale również nawiązują współpracę z instytucjami badawczo-naukowymi. O przebiegu takiej współpracy mówił jeden z ekspertów podczas wywiadu:

 

„Są duże zakłady, które mają już własne działy badawczo rozwojowe, mają swoje laboratoria, mogą tam badać. Ale wtedy oni się zamykają też troszeczkę w swoim obszarze. Z drugiej strony jest cała działka nauki, czyli uniwersytety, politechniki czy takie instytuty jak instytuty badawcze, czy instytuty PAN-owskie, które w swoim obszarze wypracowują jakieś rozwiązania. Chodzi o to, żeby po prostu spotkała się nauka z przemysłem.
Tylko nauka nie może tworzyć rozwiązań, które będą kompletnie abstrakcyjne dla przemysłu (…) kompletnie nieopłacalne dla przedsiębiorcy. Z drugiej strony, przedsiębiorca też powinien czasami się otworzyć i zobaczyć, co na tych uczelniach dzieje się, co oni takiego badają, czy nie mogliby opracować czegoś dla nich. Są tacy przedsiębiorcy,
którzy stwierdzają, że tworzą swój własny dział B+R: mamy już przeszkolonych ludzi, którzy wiedzą, w jakiej branży zajmujemy się, co ewentualnie można zmienić, oni przeszli przez wszystkie działy w firmie, znają wszystkie ciągi technologiczne, znają procedury i może oni wtedy będą mogli wymyślać, w jaki sposób takie procesy, technologie udoskonalać.
A są tacy przedsiębiorcy, którzy stwierdzają, że oni nie chcą swojego działu B+R,
tylko: będziemy współpracować z jednym lub dwoma instytutami i u nich będziemy wykonywać badania, i przy okazji im będziemy zlecać takie drobne prace, żeby zrobili takie rozeznanie rynku, żeby zrobili takie wstępne pierwsze badania. Także tendencje są różne

Źródło: Wywiad z przedstawicielem środowiska B+R

 

Zdaniem ekspertów, potencjał innowacyjny na rynku ŚOI mają przede wszystkim duże firmy z tradycją. Dla młodszych firm na rynku wprowadzenie innowacji jest trudniejsze ze względu na konieczność ponoszenia kosztów.

 

„Działania innowacyjne to się pojawiają w takim momencie, kiedy firmy już dobrze prosperują na rynku, już mają swoich odbiorców, mają pewien wypracowany obrót i jeżeli chcą wprowadzić coś nowego, bo wiedzą, że ten asortyment mimo wszystko trzeba rozszerzać i wejść w jakąś nową działkę, to wtedy właśnie występują, że chcieliby coś takiego nowego wprowadzić

Źródło: Wywiad z przedstawicielem środowiska B+R

 

W ramach przeprowadzonych badań zidentyfikowano czynniki ograniczające wprowadzenie innowacji przez dostawców ŚOI, takie jak:

  • istniejące wymogi prawne, koszty certyfikatów, konieczność certyfikacji produktów,
  • ustawa o zamówieniach publicznych, do której muszą stosować się instytucje sektora publicznego kupujące ŚOI, (często stosowanymi kryteriami jest zgodność produktu z przepisami, cena i dostępność; innowacyjność rzadko brana jest pod uwagę),
  • koszty prowadzenia badań,
  • czasochłonność badań,
  • dostępność półproduktów potrzebnych do wykonania nowego produktu,
  • brak środków finansowych na wprowadzenie innowacji,
  • brak środków finansowych u odbiorców na kupowanie innowacyjnych produktów (wynikający z procedury przetargowej),
  • wysoka cena innowacyjnego produktu, która może powodować zmniejszony popyt na produkt,
  • brak własnych laboratoriów, który sprawia, że producenci, którzy chcą wprowadzić innowacje, muszą oczekiwać na wyniki z akredytowanych laboratoriów, nawet jeżeli chodzi tylko o sprawdzenie podstawowych parametrów,
  • przyzwyczajenia klientów.

 

W związku z powyższym można zauważyć, że nawet subiektywne elementy, takie jak „przyzwyczajenia klientów” determinują możliwość wprowadzania innowacji:

 

„(…) przyzwyczajenia niektórych klientów [utrudniają wprowadzenie innowacji].
Jeśli mają dobry sprawdzony wyrób, to wcale nie oczekują zmian

Źródło: Wywiad z dostawcą ŚOI

 

Istotną przeszkodą we wprowadzaniu innowacji jest również finansowanie badań.
W przypadku chęci szybkiego opracowania i wdrożenia rozwiązań innowacyjnych przedsiębiorca zwykle powinien dysponować własnymi środkami. Możliwość skorzystania z dofinansowania wiążę się z koniecznością oczekiwania na fundusze.

 

„Natomiast jeżeli producent chce coś u siebie wprowadzić na szybko, to niestety wtedy wykłada swoje pieniądze, nie ma żadnej refundacji. Wtedy wprowadza swoje pieniądze i nawet w ciągu pół roku może sobie wprowadzić taką zmianę. Jeżeli zależy mu, żeby mieć jeszcze dofinansowanie z zewnątrz, wtedy nie zależy mu tak bardzo na czasie, że może to potrwać nawet 2 lata, zanim nastąpi wdrożenie nowego wyrobu, to wtedy może wystartować w konkursie i uzyskać projekt. W ramach tego projektu jeszcze wprowadzić coś innowacyjnego, może jeszcze pociągnąć taki aspekt badawczy

Źródło: Wywiad z przedstawicielem środowiska B+R

 

Choć eksperci w wywiadach ocenili, że potencjał innowacyjny rynku ŚOI jest wysoki, dla odbiorców innowacyjność produktu nie jest czynnikiem przesądzającym o jego zakupie (chociaż firmy, dla których innowacyjność produktu jest ważna, również zdarzają się). W przypadku podmiotów zobowiązanych stosować przetargi na zakup ŚOI, innowacyjność produktu przeważanie nie jest kryterium przesądzającym o zakupie, ale w prywatnych firmach - jeżeli jest taka możliwość - wybiera się produkty innowacyjne.

 

„U niektórych klientów testujemy innowacyjne produkty, tych bardziej zamożnych albo tych, którzy chcą środki na pewne innowacje przeznaczyć. Zazwyczaj to jest tak,
że poza tą innowacją czy testowaniem czegoś innowacyjnego jednak idzie też optymalizacja, czyli z jakiegoś powodu ten innowacyjny produkt ma być dla pracodawcy korzystniejszy, nawet w kwestii cenowej ostatecznie. Z jakiegoś powodu wprowadzają coś, co być może przyspieszy pracę, odciąży pracownika i spowoduje, że będzie mniej zmęczony. (…) mimo że on jest droższy, to zespół będzie bardziej zadowolony z tych środków,
bardziej zmotywowany, w konsekwencji bardziej efektywny. Zazwyczaj jest tak, że pracodawcy rzeczywiście w ciemno nie wydają pieniędzy absolutnie i nawet jeżeli szukają innowacji, to gdzieś tam docelowo jest poszukiwanie (…) bardziej efektywnej pracy

Źródło: Wywiad ze specjalistą bhp

 

Wyniki badań kwestionariuszowych z udziałem odbiorców wskazały, że tylko 2%, dokonując wyboru produktu, bierze pod uwagę jego innowacyjność.

 

Wykres 22. Czynniki, które decydują o wyborze sprzedawcy ŚOI przez odbiorców (N = 54);
możliwość wyboru więcej niż 1 odpowiedzi
 

Ponadto 30% dostawców ŚOI zadeklarowało, że wprowadziło innowacje w ostatnich 3 latach. Znacznie mniejszy poziom innowacyjności w ostatnich latach cechował dostawców masek medycznych. Tylko 14% z nich podjęło działania innowacyjne. Z deklaracji dostawców ŚOI i masek medycznych wynika, że poziom innowacyjności może w przyszłości zmniejszać się (odpowiednio z 14% do 2% oraz z 30% do 21 %).

 

Wykres 23. Podejmowanie działań innowacyjnych przez dostawców ŚOI i masek medycznych
w ciągu ostatnich 3 lat; możliwość wyboru 1 odpowiedzi
 

Wykres 24. Plany podjęcia działań innowacyjnych przez dostawców ŚOI i masek medycznych
w ciągu kolejnych 5 lat; możliwość wyboru 1 odpowiedzi
 

W ramach badania ilościowego 34% dostawców ŚOI wskazało, że w firmie znajdują się pracownicy zajmujący się działalnością badawczo-rozwojową lub innowacyjną, a 37% stwierdziło, że firma przeznacza środki na finansowanie działalności badawczo-rozwojowej.

 
0
0
0
2
6
0
9
0